sobota, 13 grudnia 2014

Zadbana wartość.


Zakurzony pokój.
Zakurzony dywan.
Zakurzony parkiet.
Zakurzony kominek.
Zakurzone meble.
Zakurzone parapety.
Zakurzone biurko.
Zakurzona lampka.
Zakurzone książki.
Zakurzony stół.
Zakurzona półeczka...
A na półeczce Twoje zdjęcie.
Nigdy niezakurzone zdjęcie.


Są ciemne dni, są zastoje. Są depresje, smutek, samotność, niepokój. Bywa ciemno. Zaniedbane jest wszystko, lecz jedno nigdy nie. W najgorszych bowiem sytuacjach najwyższa wartość wartością najwyższą pozostaje. 


***
Magia na przy Zamku Królewskim. Magia światła. Dobrze chwile pobyć w bajce.
Ciągle dziwię się, że tyle ludzi mieszka na świecie. Codziennie nowi i nowi i nowi. Każdy inny. A ja ciągle się temu dziwię. Ciągle podziwiam. Coraz bardziej kocham ludzi. Tak!
Modna jest dziś nienawiść, rywalizacja i znieczulica.
A ja pozostanę dziwna i nadal będę kochać! I szanować! 
Tyle chciałabym Wam napisać, tyle się dzieje!
Tak wiele zajęć, tysiące miejsc, tak mało czasu. Magia!
Uśmiechaj się właśnie. Nie chodzi tylko o uśmiech twarzy. Mięśnie też mają skończoną wytrzymałość. Uśmiechaj się duszą. Ja uśmiecham się duszą. Nawet jak jestem smutna to moja dusza mówi: ty! ej! weźże się nie tego... I tak ciągle jestem szczęśliwa. Jestem szczęśliwa pokojem, nadzieją, miłością, obecnością.
Zobaczcie. Mogę być samotna, ale zarazem szczęśliwa tym, że samotność ta uczy mnie jak bardzo kocham tych, co są daleko! Patrz na życie od tej lepszej strony. Ta zdepresjonowana jest już tak zużyta, tak wyświechtana. Przecież wszystko jest po coś! Przecież jesteś ważny! Przecież jest dla Ciebie plan! Przecież jesteś na najlepszym miejscu dla Ciebie!

Kochaj, tak bezwarunkowo, a to uszczęśliwia.

A ja lubię być szczęśliwa!!!





Lubię ADWENT. Co roku coraz bardziej go rozumiem.
Szkoda mi czasów, w którym go nie rozumiałam.
Stracone czasy.
A ludziom, którzy od listopada przeżywają święta (co za święta?),
współczuję.


Dzięki, że jesteście.
LOVE


1 komentarz:

  1. Czyli jak rozumiesz adwent? Tak by wykorzystać go, by ten czas który zostal-adwentowy został zrozumiany i przez mnie..

    OdpowiedzUsuń

Orkiestra nurtu rzecznego

Czas to z jednej strony coś niewidzialnego i nieuchwytnego, coś co mogłoby stanowić definicję abstrakcji i antonim namacalności. To coś, co ...