środa, 21 sierpnia 2013

Hilary na drugie imię, szczęście w hazardzie.

Biega, szuka pan Hilary - "Gdzie są moje okulary?"
Na pytanie: "Czego szukam w życiu?" każdy człowiek w końcu odpowie: "szczęścia".

Właśnie. W różnej formie, w różnym charakterze, inaczej to szczęście sobie wyobrażamy.
Na dzisiaj wrzucam dla Was film, który KONIECZNIE trzeba obejrzeć i wysłać wszystkim swoim znajomym i rodzinie. Wielki dar, jaki otrzymała pewna kobieta jest dla nas ogromną nauką. Dostała oprócz tych prezentów dar odwagi i teraz dzieli się z nami tym, czym ma się dzielić. Jesteś tu po to, aby skorzystać:



Tyle szczęścia w naszym zasięgu, tak wiele tracimy, choć "różowe okulary' mamy na nosie. Jeśli za bardzo skupiamy się na szukaniu szczęścia i wyszukiwaniu nieszczęść - niestety - nie dostrzeżemy tego, co już mamy.

Każdy z nas zna zabawę z trzema kubeczkami. Wkładamy kuleczkę do jednego z trzech takich samych i mieszamy szybko, po czym odgadujemy, gdzie kulka jest.
Gdyby odnajdywanie szczęścia w życiu przyjąć jako taką właśnie grę, wyglądałaby ona tak:

Dziś w kuferku szczęście do wzięcia.

Nic, tylko grać! W zasięgu wzroku, na wyciągnięcie ręki. Jest tylko po to, by chwycić i zdobyć.
Resztę sami sobie dopowiedzcie.

Od dziś ogłaszam akcję:

"Mocny początek doceniania tego, co mamy i korzystania ze szczęścia, które już jest!"

Dołączysz? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Orkiestra nurtu rzecznego

Czas to z jednej strony coś niewidzialnego i nieuchwytnego, coś co mogłoby stanowić definicję abstrakcji i antonim namacalności. To coś, co ...