Uff. Koniec wakacji, ale jakich wakacji! Były wspaniałe, piękne, przepełnione najprawdziwszym wypoczynkiem.
Cenny czas. Wiecie co to znaczy cenny czas? Pewnie powiecie, że pełen spotkań z najbliższymi, ciekawych chwil, wyjazdów, doświadczeń, przygód, rzeczy, które robimy po raz pierwszy itd. Otóż, zgadzam się, ale dopowiem do tego coś, co uderzyło mnie ostatnio niesamowicie.
Cenny czas, to taki czas, gdzie dochodzimy do pewnych wniosków. Wniosków na różnorodne tematy. Od życiowych, bardzo poważnych, po te malutkie, codzienne. Czas, który uczy. Uczy życia.
Uważam, że podczas minionych wakacji udało mi się wyciągnąć MNÓSTWO wniosków.
Czuję się niesamowicie bogatsza i dojrzalsza.
No tak, tyle o mnie. O czym chcę pisać. Hmm... może właśnie temat tego wpisu, będzie jednym spośród w.w. wniosków.
Pielęgnowanie, szacunek, praca, trud... To wszystko musimy wkładać w rzeczy, które są dla nas cenne.
Każda przyjaźń, nowe doświadczenie, wszystko, co już mamy, dostaliśmy. Po prostu dostaliśmy. Tak szybko jak do nas to przyszło, tak szybko może odejść. Nie wolno, nigdy nie wolno nam myśleć, że coś nam się należy. To nieprawda. Wszystko jest darem, o czym kiedyś wspominałam, ale naszym zadaniem jest jakoś to zabezpieczyć. Nie mówię tu o gromadzeniu, chomikowaniu, zatrzymywaniu wszystkiego dla siebie, braku dzielenia się.
Jeśli się coś dzieli, to równocześnie się mnoży ;)
Kochani, myślę że warto pewne rzeczy przypieczętować. Jak? Wnioski, do których dochodzimy musimy wprowadzać w życie. Słowa przy doświadczeniu i przykładzie są nic nie warte. Musimy pokazywać sami sobie i innym, że twierdzimy tak, a nie inaczej, i że to, co uważamy, wcale nie jest ot tak, wymyślone bez sensu, tylko wywodzi się z naszych upadków, jest wynikiem naszych błędów, które naprawiamy.
Mosty miłości. Jest ich mnóstwo w całej Europie. W Polsce też znajdziemy kilka takich miejsc, chociażby w Krakowie, czy Bydgoszczy. Pary zamykając kłódki ze swoimi imionami na balustradach i barierkach wyrzucają kluczyk do wody, by nigdy nikt nie zdołał otworzyć jednej z nich.
Symbole, tak to symbole, ale są wspaniałym obrazem tego, co chcę przekazać.
Podzielę się z Wami jednym z przemyśleń, które mocno dotarło do mnie przez te wakacje.
Oto ono:
Ludzie, którzy próbują nas skrzywdzić swoim słowem, zachowaniem, nie są źli, co wiadomo. Mogą mieć mnóstwo powodów, które świadczą o ich zachowaniu, ale my? Dziś, tu i teraz jesteśmy w danym miejscu, zobaczcie, szkoła, praca, studia itd. Otaczają nas ludzie, którzy będą próbowali wyrwać z nas wszelkie wartości, a co najważniejsze, WIARĘ W SIEBIE. Minie parę lat, my o nich zapomnimy, a rany, które w nas zostawili, będą trwały. Właśnie. Nie możemy dać sobą manipulować. Zamierzam chronić w sobie to, co wypracowałam, pielęgnować to, gdy trzeba, bronić i manifestować, być sobą, kochać na swój sposób, nie zrażać się niszczącymi słowami, przyjmować budujące. Ot tak, po prostu. Dlaczego ktoś ma mówić mi, jak jestem beznadziejna, skoro nic o mnie nie wie, nie zna mnie. Ach, jak ludzie potrafią być powierzchowni i tchórzliwi.
Będę pamiętać, że niesamowicie łatwo jest krytykować kogoś, nie poznając go bliżej. Te dwa piękne miesiące pozwoliły mi obudować się swoistą skorupką. Jeśli chcesz mnie zniszczyć, nie uda ci się to, bo ja wiem kim jestem, szanuję siebie, cenię własne doświadczenia i nie pozwolę, by ktoś niesłusznie mnie oceniał.
Tak, wprowadzam to w życie.
Z powodzeniem!
Życzę wszystkim udanego roku szkolnego, wielu wspaniałych przyjaciół, którzy po prostu BĘDĄ w trudnych i w tych szczęśliwych chwilach :) Dzięki za Wasze wsparcie i regularne odwiedziny.
Może Wy podzielicie się swoimi wnioskami z wakacji? ;)
sobota, 31 sierpnia 2013
środa, 21 sierpnia 2013
Hilary na drugie imię, szczęście w hazardzie.
Biega, szuka pan Hilary - "Gdzie są moje okulary?"
Na pytanie: "Czego szukam w życiu?" każdy człowiek w końcu odpowie: "szczęścia".
Właśnie. W różnej formie, w różnym charakterze, inaczej to szczęście sobie wyobrażamy.
Na dzisiaj wrzucam dla Was film, który KONIECZNIE trzeba obejrzeć i wysłać wszystkim swoim znajomym i rodzinie. Wielki dar, jaki otrzymała pewna kobieta jest dla nas ogromną nauką. Dostała oprócz tych prezentów dar odwagi i teraz dzieli się z nami tym, czym ma się dzielić. Jesteś tu po to, aby skorzystać:
Na pytanie: "Czego szukam w życiu?" każdy człowiek w końcu odpowie: "szczęścia".
Właśnie. W różnej formie, w różnym charakterze, inaczej to szczęście sobie wyobrażamy.
Na dzisiaj wrzucam dla Was film, który KONIECZNIE trzeba obejrzeć i wysłać wszystkim swoim znajomym i rodzinie. Wielki dar, jaki otrzymała pewna kobieta jest dla nas ogromną nauką. Dostała oprócz tych prezentów dar odwagi i teraz dzieli się z nami tym, czym ma się dzielić. Jesteś tu po to, aby skorzystać:
Każdy z nas zna zabawę z trzema kubeczkami. Wkładamy kuleczkę do jednego z trzech takich samych i mieszamy szybko, po czym odgadujemy, gdzie kulka jest.
Gdyby odnajdywanie szczęścia w życiu przyjąć jako taką właśnie grę, wyglądałaby ona tak:
Dziś w kuferku szczęście do wzięcia. |
Nic, tylko grać! W zasięgu wzroku, na wyciągnięcie ręki. Jest tylko po to, by chwycić i zdobyć.
Resztę sami sobie dopowiedzcie.
Od dziś ogłaszam akcję:
"Mocny początek doceniania tego, co mamy i korzystania ze szczęścia, które już jest!"
Dołączysz? :)
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Smakujemy życie, bo dziś wolno się DELEKTOWAĆ.
Chwilę nie pisałam, tyle się dzieję... Mam w sobie tyle myśli i pomysłów, że nie wiem od czego zacząć.
Może zacznę od tego, żeby zachęcić Was do wykorzystania każdego dnia wakacji. I wcale nie zostało ich mało! Nie marnujcie żadnej sekundy, to wspaniałe tak żyć pełnią życia! :D
Każda chwila jest ważna, bo w życiu mamy ich mało. Nie warto skupiać się tylko na tym, co będzie, bo wtedy to co jest, szarzeje, matowieje, zaciera się i ulatuje jak para wodna. Nie widzę sensu, by nasze DZIŚ przelatywało między palcami jak piasek. O nie!
Przykładem niech będzie zdjęcie, które zrobiłam nad Soliną. Piękne chwile.
Tak, można zachwycić się zwykłym kamieniem wpadającym w zwykłą wodę...
Właśnie. Chcę zamoczyć stopy w wodzie, zabarwić zęby na niebiesko jagodami.
Wiecie, że żeby najefektywniej obserwować spadające gwiazdy, najlepiej patrzeć na całe niebo, nie skupiając się na jednym punkcie. Gwiazdy są za daleko, by skupić wzrok na jednej konkretnej.
Może to coś oznacza?
Obiektywnie spoglądam na świat, wtedy zawsze zobaczę dobro, bo gdy skupię się na złu, nie mam obrazu prawdziwej rzeczywistości.
Dziękuję każdemu, kto sprawia, że te wakacje są TAK WYJĄTKOWE. Za to, że Was mam, że mam dla kogo żyć. Dziękuję za każdą noc pod gołym niebem, za każdy wyjazd, spacer, rozmowę, wspólne leniuchowanie, za wsparcie, uścisk, dobre słowo. Dziękuję też za wierność czytelnikom :) Wam!
Jesteście kochani, sami prosicie o nowe wpisy, jest mi bardzo miło. Serdecznie dziękuję, zapraszam tu ponownie, szykują się nowe posty, są nowe pomysły. Pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam, korzystajcie z wolnego i ślicznej pogody. Całuję.
Może zacznę od tego, żeby zachęcić Was do wykorzystania każdego dnia wakacji. I wcale nie zostało ich mało! Nie marnujcie żadnej sekundy, to wspaniałe tak żyć pełnią życia! :D
Każda chwila jest ważna, bo w życiu mamy ich mało. Nie warto skupiać się tylko na tym, co będzie, bo wtedy to co jest, szarzeje, matowieje, zaciera się i ulatuje jak para wodna. Nie widzę sensu, by nasze DZIŚ przelatywało między palcami jak piasek. O nie!
Przykładem niech będzie zdjęcie, które zrobiłam nad Soliną. Piękne chwile.
Tak, można zachwycić się zwykłym kamieniem wpadającym w zwykłą wodę...
Wyobraźcie sobie piękny widok w górach w zimie. Jesteście tam, po pas w śniegu, lecz miejsce jest przeurocze. Jedyne, co wam przeszkadza, to ziąb przeszywający wasze ciała. Jak tu się zachwycić?
Gruba, zapinana na zamek błyskawiczny, cieplutka kurtka jest w Waszym zasięgu.
Zamek składa się z małych elementów, które na siebie zachodzą. Właśnie. Nie można pominąć żadnego.
Kiedy chcemy zrobić coś na skróty, pominąć pewien wysiłek w życiu, opuścić jeden element, nagle okazuje się, że całość legnie w gruzach, bo zawiódł mały element. By czuć się dobrze, tam gdzie jesteś, dopnij swoją kurteczkę szczęścia, ale wiedz, że trud zapinania jest potrzebny i nieodwołalny.
Pewna dziewczyna dotknęła muchomora, ponieważ jej się spodobał. Następnie idąc dalej, zapominając bezmyślnie, co przed chwilą robiła, zabrała się za jabłko. Chwyciła owoc w dłoń, którą jeszcze przed chwilą dotykała trucizny. Skończyło się to bardzo źle. Pobyt w szpitalu i niezwykle niemiłe przeżycia.
Właśnie. Nie możemy do końca zrobić czegoś dobrego, kiedy nie pozbędziemy się zła, kiedy nie umyjemy rąk, kiedy nie oczyścimy się z toksycznych zachowań, spojrzeń i zamiarów.
JESTEŚCIE TAM? Czy chcecie żyć? Czy chcecie czerpać?
Myjemy ręce i do przodu!
Zamek składa się z małych elementów, które na siebie zachodzą. Właśnie. Nie można pominąć żadnego.
Kiedy chcemy zrobić coś na skróty, pominąć pewien wysiłek w życiu, opuścić jeden element, nagle okazuje się, że całość legnie w gruzach, bo zawiódł mały element. By czuć się dobrze, tam gdzie jesteś, dopnij swoją kurteczkę szczęścia, ale wiedz, że trud zapinania jest potrzebny i nieodwołalny.
Pewna dziewczyna dotknęła muchomora, ponieważ jej się spodobał. Następnie idąc dalej, zapominając bezmyślnie, co przed chwilą robiła, zabrała się za jabłko. Chwyciła owoc w dłoń, którą jeszcze przed chwilą dotykała trucizny. Skończyło się to bardzo źle. Pobyt w szpitalu i niezwykle niemiłe przeżycia.
Właśnie. Nie możemy do końca zrobić czegoś dobrego, kiedy nie pozbędziemy się zła, kiedy nie umyjemy rąk, kiedy nie oczyścimy się z toksycznych zachowań, spojrzeń i zamiarów.
JESTEŚCIE TAM? Czy chcecie żyć? Czy chcecie czerpać?
Myjemy ręce i do przodu!
Polecam takie miejsca, do życiowych rozkmin, do podziwiania piękna.
Pamiętam też, że w życiu ważne jest smakowanie.
SMAKOWANIE.
SMAKOWANIE.
Właśnie. Chcę zamoczyć stopy w wodzie, zabarwić zęby na niebiesko jagodami.
Wiecie, że żeby najefektywniej obserwować spadające gwiazdy, najlepiej patrzeć na całe niebo, nie skupiając się na jednym punkcie. Gwiazdy są za daleko, by skupić wzrok na jednej konkretnej.
Może to coś oznacza?
Obiektywnie spoglądam na świat, wtedy zawsze zobaczę dobro, bo gdy skupię się na złu, nie mam obrazu prawdziwej rzeczywistości.
Dziękuję każdemu, kto sprawia, że te wakacje są TAK WYJĄTKOWE. Za to, że Was mam, że mam dla kogo żyć. Dziękuję za każdą noc pod gołym niebem, za każdy wyjazd, spacer, rozmowę, wspólne leniuchowanie, za wsparcie, uścisk, dobre słowo. Dziękuję też za wierność czytelnikom :) Wam!
Jesteście kochani, sami prosicie o nowe wpisy, jest mi bardzo miło. Serdecznie dziękuję, zapraszam tu ponownie, szykują się nowe posty, są nowe pomysły. Pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam, korzystajcie z wolnego i ślicznej pogody. Całuję.
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Deszcz meteorytów
http://www.mmwarszawa.pl/456373/2013/8/12/jak-obserwowac-perseidy-najlepiej-w-pozycji-lezacej-wideo?category=news
Polecam poświęcić jedną noc na seans gwiezdny :D
Polecam poświęcić jedną noc na seans gwiezdny :D
niedziela, 4 sierpnia 2013
***
Stawiam stopę, bo cała się chwieję...
Co jest stabilne?
Twarz jakby obok, a za witryną. Życie jakby we mnie, a obok.
Podmuch wiatru nad jeziorem. Był. Nie ma.
Szukam tylko nie znajdując.
Po co siedzisz we mnie?
Jak niesforny odłamek szkła w oku.
I drąży i drąży, ja ciągle słyszę.
Brakuje odwagi, brakuje motywacji.
Myśli jak sieć rybacka poplątane, z daleka plamiste...
Chcę wykrzyczeć, a nie mogę. Chcę wyśpiewać!
Co jest stabilne?
Twarz jakby obok, a za witryną. Życie jakby we mnie, a obok.
Podmuch wiatru nad jeziorem. Był. Nie ma.
Szukam tylko nie znajdując.
Po co siedzisz we mnie?
Jak niesforny odłamek szkła w oku.
I drąży i drąży, ja ciągle słyszę.
Brakuje odwagi, brakuje motywacji.
Myśli jak sieć rybacka poplątane, z daleka plamiste...
Chcę wykrzyczeć, a nie mogę. Chcę wyśpiewać!
sobota, 3 sierpnia 2013
Krzyk o radość, kąciki ku górze i GÓRA MIŁOŚCI!
Kąciki ust ku górze! Ku uśmiechowi, ku szczeremu uśmiechowi! Uśmiechaj się, uśmiechaj, całą duszą, całym ciałem, całym umysłem, całą osobowością. Usta niech będą odbiciem Ciebie. Nawet, gdy usta się zmęczą, uśmiechaj się sobą.
Pełnia energii, pełnia życia, SŁOŃCE, wakacje. Rozpiera mnie radość, napełniam się muzyką, kocham, kocham.
Tak. Jak narkotyk. Muzyka jak narkotyk, muzyka jak narkotyk. Nie chce się odczepić! Drąży drąży. Niech drąży!!!
Co widziałam? Mnóstwo spadających gwiazd! One nie spełniają życzeń, one już są ich spełnieniem. Jakie piękne, różne. Tyle nocy, niesamowita widoczność, kocham.
Długie spacery, zachody słońca, czy Wy tego nie widzicie?! Patrzcie, łapcie, połykajcie, zachłyśnijcie się!
Uśmiechnęło się dziś do mnie niebo!
Nie zrezygnuję z pasji, to wiem na pewno. Czy Wy tak łatwo rezygnujecie z życia? Pasja jest życiem, jest jego częścią, jest organem, bez którego nie byłabym w stanie żyć. Oddycham, łapię powietrze w płuca, ale bez muzyki jest ono słone. Słone i szkodliwe dla mnie, brakuje mu jednego składnika.
Czuję jak się zmieniam. Z dnia na dzień. Opisuję to, bo czuję, że muszę. Widzę, jak niektórzy stoją w miejscu, nie wiedzą, że można się zmieniać, być ciągle kimś innym. Zechciej!
Aktualnie jestem zakochana, otumaniona twórczością i wrażliwością LemONa. Ryczę i ryczę. Polecam utwory "nie-radiowe", bo te na potrzeby radia zamieniane są w typowo POPowe kawałki. Szukajcie u źródła. LemON wspaniale przekazuje uczucie, którego nie gra, które jest autentyczne.
P.S. Wreszcie udało mi się ubogacić kącik "Photo". Zapraszam :)
Pełnia energii, pełnia życia, SŁOŃCE, wakacje. Rozpiera mnie radość, napełniam się muzyką, kocham, kocham.
Tak. Jak narkotyk. Muzyka jak narkotyk, muzyka jak narkotyk. Nie chce się odczepić! Drąży drąży. Niech drąży!!!
Co widziałam? Mnóstwo spadających gwiazd! One nie spełniają życzeń, one już są ich spełnieniem. Jakie piękne, różne. Tyle nocy, niesamowita widoczność, kocham.
Długie spacery, zachody słońca, czy Wy tego nie widzicie?! Patrzcie, łapcie, połykajcie, zachłyśnijcie się!
Uśmiechnęło się dziś do mnie niebo!
Nie zrezygnuję z pasji, to wiem na pewno. Czy Wy tak łatwo rezygnujecie z życia? Pasja jest życiem, jest jego częścią, jest organem, bez którego nie byłabym w stanie żyć. Oddycham, łapię powietrze w płuca, ale bez muzyki jest ono słone. Słone i szkodliwe dla mnie, brakuje mu jednego składnika.
Czuję jak się zmieniam. Z dnia na dzień. Opisuję to, bo czuję, że muszę. Widzę, jak niektórzy stoją w miejscu, nie wiedzą, że można się zmieniać, być ciągle kimś innym. Zechciej!
Nowo poznana koleżanka o pięknym kolorze oczu. |
Twierdzisz, że masz tyle problemów, że nie ma szans się uśmiechnąć? Otóż, ja też mam problemy, każdy je ma, ale na wielkie smutki lekarstwem są małe uśmiechy. Wielkie zaś uśmiechy to coś więcej niż lek.
Trzeba nauczyć się cieszyć z rzeczy małych, okażą się z czasem wielkie. Ot, tak. Aktualnie jestem zakochana, otumaniona twórczością i wrażliwością LemONa. Ryczę i ryczę. Polecam utwory "nie-radiowe", bo te na potrzeby radia zamieniane są w typowo POPowe kawałki. Szukajcie u źródła. LemON wspaniale przekazuje uczucie, którego nie gra, które jest autentyczne.
P.S. Wreszcie udało mi się ubogacić kącik "Photo". Zapraszam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Orkiestra nurtu rzecznego
Czas to z jednej strony coś niewidzialnego i nieuchwytnego, coś co mogłoby stanowić definicję abstrakcji i antonim namacalności. To coś, co ...
-
Stara cerata w biało-czerwoną kratkę. Pomarszczona na stole, postrzępiona na brzegach. Wycierana przez babcię gąbeczką kilka razy dziennie. ...
-
Najświeższe wspomnienie o dniu Wszystkich Świętych w blasku choinek i ozdób bożonarodzeniowych. Tylko 24 godziny w dobie. Za mało. Tylko m...
-
I choćby nie wiem, co mówili ludzie, choćby nie wiem, co wymyślały najbardziej kolorowe środowiska - nie mogą mężczyźni żyć bez kobiet, a ko...