Lubię tak czasem zostawiać utarte schematy z tyłu i spojrzeć na sprawę z INNEJ PERSPEKTYWY.
Człowiek jest wielkim malowidłem. Ogromnym dziełem z mnóstwem kolorów, światłocieni, perspektyw, rzutów, dominujących barw i nastrojów. Jest wykonany techniką kolażu, w niektórych miejscach delikatnie muśnięty pewnymi cechami, być może to decoupage? Jest to obraz idealny, każdy jednak inny. Niektórzy jesteśmy malowidłem pełnym małych szczegółów, drobnych elementów, inni zaś abstrakcją tęczowych kolorów.
O tak, dobrze być dziełem sztuki. Powiedzmy, że ta właśnie treść obrazu jest naszym 'ja'. Charakterem, uczuciami, umiejętnościami, zainteresowaniami - co ważne - wszystkimi REALNYMI.
Mówi się więc, że ludzie noszą maski, że wszyscy są sztuczni itd, itd. Otóż, nie!
Jest mnóstwo ludzi sztucznych, chodzących w co najmniej dziesięciu twarzach na zmianę, co ciekawe, twarzach nieziemsko od siebie różnych. W tym miejscu jednak powiem, że my nie zmieniamy wcale masek, tylko nasze RAMY. Znam jednak wielu ludzi, którzy zawsze są prawdziwi.
Ludzie widząc nas, odbierają tzw. pierwsze wrażenie, które jest kluczem i pryzmatem do oceniania nas już przez cały czas znajomości. Zauważam tu, że tym pierwszym wrażeniem, potoczną maską, jest właśnie rama obrazu.
Ludzie widząc nas, odbierają tzw. pierwsze wrażenie, które jest kluczem i pryzmatem do oceniania nas już przez cały czas znajomości. Zauważam tu, że tym pierwszym wrażeniem, potoczną maską, jest właśnie rama obrazu.
NIE MA SZANS! Nie ma szans, aby ktoś, kto widzi nas po raz pierwszy, zobaczył od razu cały obraz.
Aby to zwizualizować wyobraźmy sobie, że podchodzimy do obrazu, nie do człowieka.
Aby to zwizualizować wyobraźmy sobie, że podchodzimy do obrazu, nie do człowieka.
Nigdy nie podchodzimy jako zwiedzający galerię, od frontu obrazu, od jego najpiękniejszej strony. Nigdy nie mamy pięknych światełek okalających dzieło, które rzucają światło pod odpowiednim kątem. Nie mamy przed sobą czerwonych, miękkich dywanów. Przed nami nikt nie ustawia tabliczki z opisem naszej historii.
Podchodzimy do obrazu Z BOKU. Widzimy tylko wąską ramę, nie mając pojęcia, co dzieło prezentuje.
Zmiana pozycji względem dzieła może zaistnieć tylko w czasie. Wraz z nim posuwamy się małymi kroczkami odkrywając coraz to nowsze motywy, patrząc pod innym kątem.
Obraz schowany w szufladzie lub wepchnięty ręką obrzydzenia do zatęchłego kantorka, niestety, niszczeje. Zazwyczaj jego butwienie, szarzenie następuje od strony ram do środka.
(...) Właśnie. Zauważmy, im bardziej nie dbamy o siebie, o swoje wnętrze, im dalej ludzi zostajemy, im bardziej się izolujemy, nasze brzegi zaczynają mieć na sobie ciemny nalot.
Osoba, która zechce obrócić się względem nas tak, by widzieć naszą fasadę, będzie musiała włożyć więcej wysiłku w tenże proces. Przed zniszczeniem ominęłaby tylko ramę i już ukazałaby się pełnia kolorów. Teraz, musi zrobić parę kroków dalej, by w ogóle dostrzec barwy.
Obraz schowany w szufladzie lub wepchnięty ręką obrzydzenia do zatęchłego kantorka, niestety, niszczeje. Zazwyczaj jego butwienie, szarzenie następuje od strony ram do środka.
(...) Właśnie. Zauważmy, im bardziej nie dbamy o siebie, o swoje wnętrze, im dalej ludzi zostajemy, im bardziej się izolujemy, nasze brzegi zaczynają mieć na sobie ciemny nalot.
Osoba, która zechce obrócić się względem nas tak, by widzieć naszą fasadę, będzie musiała włożyć więcej wysiłku w tenże proces. Przed zniszczeniem ominęłaby tylko ramę i już ukazałaby się pełnia kolorów. Teraz, musi zrobić parę kroków dalej, by w ogóle dostrzec barwy.
Od nas zależy, w jaką ramę się oprawimy. Od nas zależy, czy pozwolimy zawiesić się na jasnej ścianie, ukazującej nasze piękno, z delikatnym oświetleniem. Od nas zależy, czy pozwolimy wyścielić przed sobą czerwony dywan, którym jest szacunek dla innych, otwierający drogę do naszego wnętrza.
Z czasem, gdy coraz więcej ludzi przyciągnie nasza wytworność, nasza wartość wzrośnie, a my będziemy mogli zaistnieć w złotej, rzeźbionej ramie, którą będzie nasz szczery uśmiech i prawdziwa otwartość.
Z czasem, gdy coraz więcej ludzi przyciągnie nasza wytworność, nasza wartość wzrośnie, a my będziemy mogli zaistnieć w złotej, rzeźbionej ramie, którą będzie nasz szczery uśmiech i prawdziwa otwartość.
Chyba każdy z nas chciałby być dziełem na wyodrębnionej, białej ścianie, gdzie będą przychodzić do nas ludzie na poziomie (a co się z tym wiąże w mniejszej ilości), niż być płaskim obrazkiem za 2,50 zł wiszącym na bazarze dla wieśniaków.
SAMI zadecydujmy, jakimi będziemy dla innych, zapracujmy na własny poziom kultury. Sami zadecydujmy w jakich wystawach będziemy brać udział!
SAMI zadecydujmy, jakimi będziemy dla innych, zapracujmy na własny poziom kultury. Sami zadecydujmy w jakich wystawach będziemy brać udział!
***
Kiedy przyjrzymy się bardzo dokładnie, odnowimy nasze brzegi, oczyścimy i oddamy do renowacji, okaże się, że tam na samym dole, czarnym piórem najwyższej jakości podpisany jest Autor - Bóg.
Kiedy przyjrzymy się bardzo dokładnie, odnowimy nasze brzegi, oczyścimy i oddamy do renowacji, okaże się, że tam na samym dole, czarnym piórem najwyższej jakości podpisany jest Autor - Bóg.
P.S. Na bazarze, choćbyś miał najpiękniejszą ramę i wisiał przodem do całego TŁUMU, pamiętaj, słowo TŁUM jest złe.
Tłum nie zwróciłby uwagi na Twoją wartość, tłum nie zna Autora, ominąłby Cię szerokim łukiem nie wiedzą, jak wielka okazja na poznanie skarbu przeszła mu koło nosa.
Tłum nie zwróciłby uwagi na Twoją wartość, tłum nie zna Autora, ominąłby Cię szerokim łukiem nie wiedzą, jak wielka okazja na poznanie skarbu przeszła mu koło nosa.
Znowu mnie zaskakujesz Karolina! :) Świeżość spojrzenia. Obyś nigdy tego nie straciła.
OdpowiedzUsuńTylko zastanawiam się jaka jest nasza prawdziwa rama? Może to bez ramy jesteśmy prawdziwi? Dlaczego tak boimy pokazać się prawdziwym?
Pozdrawiam!
Zastanawiam się nad tym, co napisałeś i sądzę, że bez ramy możemy istnieć, owszem, ale jest to zaraz po urodzeniu. Jesteśmy wtedy stuprocentowo prawdziwi, ale nie ma szans, by życie nie założyło na nas ciężaru ramy, my jednak mamy zadbać o jej wygląd i powiedzieć życiu, z której półki ramę ma nam podać.
OdpowiedzUsuńNajlepiej sięgać po najwyższe półki :)
Dzięki bardzo i również pozdrawiam! Bardzo dużo dają mi takie komentarze :)