poniedziałek, 4 listopada 2019

Nieukrycie

Największej oazie spokoju
Zaciśnie wokół brzucha nerwową obręcz
Nagły wyprost wgniecenia plastikowej butelki
Zahartowane nawet serce
Ugnie się
Przeszyte wzrokiem prawdziwie zaciekawionej miłości
Najściślejsza niezależność zatęskni szczerze
W nieoczekiwanym momencie

Nie wyjątki potwierdzają regułę
Regułą są wyjątki
A wszyscy wyjątkami

Najdelikatniejsza
Najbardziej wątła
Życiem przygaszana
Prawda o nas
Wypowie się sama

Niekoniecznie naszymi ustami
Wydostanie się
I samodzielnie będzie oddychać



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Orkiestra nurtu rzecznego

Czas to z jednej strony coś niewidzialnego i nieuchwytnego, coś co mogłoby stanowić definicję abstrakcji i antonim namacalności. To coś, co ...