I co?
I tak myślimy, jak będzie.
Gdzie jest koniec?
Gdzie jest ten moment, że jest już jak ma być.
Czy wtedy będzie tak jak myśleliśmy, że będzie?
Czy wtedy będzie tak, że już nie będziemy myśleć jak będzie?
Dorosłość jest zła.
A co jutro?
Niech ktoś inny traci czas na myślenie o czymś, czego nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz