środa, 18 lutego 2015

Sypnąć brokatem.

Dobrze czasem tak po prostu sypnąć sobie brokatem.
Dobrze z niebieskiego nieba wyciągnąć jeszcze więcej błękitu.
Dobrze delektować się zanim się połknie.
Dobrze tak usiąść na ganku i zauważyć, że dzień jest coraz dłuższy.
Dobrze mieć dom poza miastem.

No i znowu miasto...



Lubią tulić kotki, lubią pluszaki, lubią małe pieski, lubią chomiki, świnki morskie, malutkie obce dzieci, a ja lubię, gdy mogę tulić jedną osobę często, przez parę lat i czuć w ramionach jak się zmienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Orkiestra nurtu rzecznego

Czas to z jednej strony coś niewidzialnego i nieuchwytnego, coś co mogłoby stanowić definicję abstrakcji i antonim namacalności. To coś, co ...